Dzisiaj rano, tuż po godzinie szóstej odszedł od nas na zawsze Tadeusz Mazowiecki. Pierwszy premier III. RP, kawaler Orderu Orła Białego, założyciel i wieloletni przywódcą najpierw Unii Demokratycznej, a później Unii Wolności, Specjalny Sprawozdawca ONZ w byłej Jugosławii. Człowiek, który dał świadectwo, że biorąc czynny udział w życiu politycznym możliwa jest wierność sobie i wartościom przez siebie wyznawanym.
W mediach odnajdziemy wypowiedzi wielu znanych osobistości o tym wielkim człowieku.
"Odszedł od nas człowiek, który w decydujących dla Polski chwilach miał odwagę być mądry" - zareagował na wieść o śmierci pierwszego premiera III RP prezydent Bronisław Komorowski.
„Zmarł człowiek zgody, służby, dialogu i przyzwoitości” – Kazimierz Kutz
„To jest bardzo smutny dzień. Tadeusz Mazowiecki był człowiekiem, który miał niezwykłą siłę charakteru i mądrość, która pozwalała mu rozumieć inne zdanie i przeciwników, łagodnie, ale stanowczo protestować, nie zgadzać się i realizować swoje”- Michał Boni
„Pracowaliśmy razem od pamiętnego sierpnia 80 r. do czasu, kiedy został premierem. Nasza współpraca była idealna, właśnie dlatego mieliśmy tak wielkie osiągnięcia. Później trochę się to rozstroiło, a jednak do końca był najlepszym premierem, jaki mógł się nam w tym czasie zdarzyć, jaki mógł zdarzyć się Polsce.” – Lech Wałęsa
Nie wielu jest jednak polityków, dyplomatów - nie mam tu na myśli tylko Polski - zdolnych do podjęcia takiej decyzji.
Wyznaczony przez Komisję Praw Człowieka ONZ na specjalnego sprawozdawcę konfliktu w byłej Jugosławii, jako jedyny wysoki funkcjonariusz ONZ, podał się do dymisji na znak protestu przeciw bierności „niebieskich hełmów” stacjonujących w Srebrenicy, na oczach których Serbowie wymordowali 8 tysięcy bośniackich mężczyzn w wieku od lat 14 wzwyż.
„W tamtej sytuacji był to głos protestu przeciw polityce aprobowania faktów dokonanych. To była jedyna rzecz, którą mogłem zrobić i poprzez którą mogłem pomóc.”
Tadeusz Mazowiecki został za swoje zaangażowanie i upór nagrodzony przez Matki ze Srebrenicy, nagrodą Srebrenica 1995. Podczas odbierania wyróżnienia mówił:
„Uznałem, że po kilkunastu obszernych raportach, jakie składałem instancjom Narodów Zjednoczonych, jedyne, co mi pozostaje, by tym ludziom pomóc, to głośna rezygnacja z funkcji powierzonej mi przez Komisję Praw Człowieka. Był to świadomy protest. Niektórzy w świecie polityki międzynarodowej uważali wtedy, że składając rezygnację, czynię pochopnie. Ja jednak wiedziałem, że daję świadectwo temu, że uczciwość musi stać ponad pokrętną dyplomacją, w której słowa o obronie praw człowieka przestają cokolwiek znaczyć. Uważałem tak jako człowiek, ale także jako chrześcijanin, który składał w ten sposób świadectwo. Nie uczyniłem nic wielkiego. Postąpiłem tak, jak nakazywało mi sumienie. Chciałem być Waszym głosem, kiedy Wy nie byliście słyszani.”
image: 1.
Zrób rezerwacje już dzisiaj!
- 2020. January 27
- 2020. January 16
- 2020. January 06
- 2019. December 19
- 2019. December 09